No więc najpierw Nicole kluczyła.
Tylko Sandrze udało się ją wytropić :)
Ciekawe czyje to ślady?
Potem była zabawa: "Podążaj moim śladem" Pierwsza osoba wyznaczała trasę a druga musiała stawiać kroki w tym samym miejscu. Och, Pani Asia stawiała takie duże kroki, że Jeremiasz nie mógł w nie trafić :)
A teraz bawimy się w traktor...
Taka zabawa na śniegu jest wyśmienita!
A kiedy będzie malowanie na śniegu?
0 komentarze:
Prześlij komentarz