Wokół nas
piękna, złota, jesień. Zarówno starszaki jak i maluchy były na długim,
jesiennym spacerze. Szukaliśmy jesiennych skarbów i przynieśliśmy je do
przedszkola. Przydały się nam do różnych zabaw i zajęć. Pięciolatki wykonały z
liści piękne, jesienne bukiety. Zwróćcie uwagę jak ładnie ozdobiliśmy dzbanki:
A tak wyglądają nasze kasztankowe
ludziki:
W czwartek
22 października starszaki bawiły się ze swoim przyjacielem – krasnalem Radusiem
w chowanego. Dzieci kolejno chowały krasnala na placu zabaw pośród krzewów i
domków a reszta grupy próbowała go znaleźć. Było przy tym dużo śmiechu i
radości.
Maluchy również
miały okazję by wielozmysłowo poznawać dary Pani Jesieni.
Napracowały
się przy krojeniu owoców, żeby zrobić koreczki, ale było warto. Deserek był pyszny
i bardzo bogaty w witaminki.
Po ciężkiej
pracy zasłużyliśmy na przyjemny masażyk.
Jesienne
skarby świetnie nadają się do liczenia oraz układania rytmicznych wzorków.
Dzisiaj w
przedszkolu było bardzo wesoło. Maluchy bawiły się w teatrzyk. Przedstawialiśmy
historię o tym jak zwierzęta chowały się przed deszczem pod maleńkim grzybem. Choć
zwierząt przybywało, to wszystkim udało się zmieścić. Wiecie dlaczego? Bo grzybek urósł!
Jesienne
historie można też opowiadać używając różnych instrumentów. Nasza muzyczna
opowieść zaprowadziła nas do jesiennego lasu pełnego dźwięków: szumów, szelestów,
plusków i innych odgłosów.
W środę 22 października
w naszej sali coś strasznie chrapało. Okazało się, że to zwierzęta, które już
szykują się do zimy. Musieliśmy je wszystkie wytropić po śladach.
Maluchy
zrobiły też wiele jesiennych prac – w różnej technice i z różnych materiałów –
tylko popatrzcie:
Przed naszą
szkołą powstał złoty dywanik. Liści spadło tak wiele, że wszystkie dzieci miały
dużo pracy z ich grabieniem. Ale to bardzo przyjemna praca!
Bardzo fajny wpis! :)
OdpowiedzUsuń